sobota, 2 lipca 2011

Paulina Sykut sławna pogodyna ćwiczy nogi przed nocą poślubną :|


Zachwyca na antenie zapowiadając pogodę, chce też zachwycić figurą swojego narzeczonego oraz gości weselnych. Kto taki? Paulina Sykut, która za dwa miesiące przestanie być panną.
Za dwa miesiące w Puławach obrączkę ślubną na palec Pauliny założy jej ukochany, Piotr Jeżyna, z którym zna się już 14 lat. Zanim to jednak nastąpi, śliczna pogodynka z Polsatu wylewa z siebie siódme poty, by na ślubie wyglądać olśniewająco. Wprawdzie już teraz chyba tylko ślepiec mógłby mieć zastrzeżenia do figury Pauliny, ale gwiazda telewizji najwyraźniej chce wyglądać jeszcze lepiej.
W  Warszawie Sykut nie spędza czasu wyłącznie na pracy. Intensywnie ćwiczy. Pogodynkę zaobserwowano biegającą po Parku Skaryszewskimz nie byle kim, bo mistrzem Europy w biegu na 400 m przez płotki Pawłem Januszewskim. Paulina prowadzi z nim program w jednej ze sportowych stacji i najwyraźniej poprosiła o pomoc w uzyskaniu lepszej figury.


Ola  .

2 komentarze:

  1. jakoś ona mnie nie interesuje. O niej się nic nie mówi. Taka ona jakaś dziwna jest.

    OdpowiedzUsuń